Czasem jednak szewc nie chodzi w dziurawych butach i potrafi zrobić coś dla najbliższych :)
W tym roku na świat przyszła niezwykłym rodzicom niezwykła dziewczynka o imieniu Inka <3
Dla mnie to była sama przyjemność przygotować coś akurat dla nich :) Po raz kolejny gratuluję i mocno ściskam GRiI <3
Kolorystyka też tu miała ogromne znaczenie... :)
PS.tu muszę sie raczej pochwalić zdolnościami krawieckimi, aczkolwiek element pudelkowy też musiał się znaleźć... :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz